Popiel (Chosciak Popiel) Jozef
(1848-1880), publicysta, lacznik miedzy krajem a Watykanem. Ur.11 II w Chocimowie (pow.
opatowski), byl synem Ludwika (1813-1856), zolnierza w powstaniu listopadowym
(odznaczonego Srebrnym Krzyzem Virtuti Militari),
wlasciciel Chocimowa, i Apolonii z Aleksandrowiczow (jej matka byla siostra pozniejszego
kardynala Mieczyslawa Ledochowskego-zob.), bratankiem Pawla (zob.) i Wincentego (zob.).
Wczesnie osierocony, wychowywal sie u stryja Waclawa pod kierunkiem klerykow, przysylanych
przez stryja ks. Wincentego. Nauke gimnazjalna rozpoczal P. w Piotrkowie, a ukonczyl w
Warszawie. Studiowal prawo w Szkole Glownej Warszawskiej, potem na uniwersytecie w
Petersburgu. Chory na pluca, od r. 1869 stale spedzal zimy we Wloszech i w Egipcie, na
lato wracal do kraju. W l. 1870-4 odwiedzal tez, przebywajacegona zeslaniu w Nowogrodzie,
stryja Wincentego (wowczas biskupa plockiego).
Jako dziennikarz P. debiutowal w "Czasie" reportazami z otwarcia Kanalu
Sueskiego (grudzien 1869) i Listami z Sycylii (1871-2). Pozniej, obok artykulow
zamieszczanych w "Czasie", wiele publikowal w "Przegladzie Lwowskim"
(m. in. w r. 1873 cykl artykulow O dziennikarstwie wloskim i w 1.1877-8 Listy z Wloch)
oraz w "Przegladzie Polskim". Rzymskie korespondencje Popiela laczyly reportaz z
publicystyka o katolicko-zachowawczym zaangazowaniu. Stanislaw Tarnowski cenil jego
<prawdziwy i bardzo roznorodny talent pisarski>. Maurycy Mann upatrywal go na swego
nastepce na stanowisku redaktora "Czasu". W swietle nekrologow i tradycji
rodzinnej P. mial uzdolnienia dyplomatyczne i latwosc nawiazywania kontaktow, dzieki czemu
- mimo mlodego wieku - wyrobil sobie szerokie stosunki w sferach towarzyskich,
politycznych i koscielnych. Cieszac sie zaufaniem Piusa IX i <zaszczycony
przyjaznia> kardynala A. Franchi (poswiecil mu wspomnienie o akcentach osobistych,
"Czas" 1878 nr z 8 VII), byl jednym z dyskretnych posrednikow w bardzo wowczas
przez zaborcow utrudniontch stosunkach miedzy krajowym episkopatem a Watykanem. Wedle slow
Ludwika Zygmunta Debickiego P. <mial dar dyplomaty i dziennikarza, aby wszystko
wiedziec, ale wyjawiac tylko to, co mozna i potrzeba w danej chwili>, totez jego
dzialalnosc pozostala ukryta. Przez cale dziesieciolecie swego publicznego zawodu
schorowany kuracjusz (w listach do rodziny pisal o nekajacych go chorobach z pogodnym
humorem), w r. 1879 juz nie wyjechal na poludnie. Zmarl w Krakowie 2 II 1880. Pochowany
zostal w grobach rodzinnych przy kosciele pod krakowskiej Ruszczy.
P. rodziny nie zalozyl.
Napis na grobie mowi o poslugach P-a dla Stolicy Apostolskiej. Nakladem rodziny ukazal sie
- poprzedzony wstepem-nekrologiem- przedruk niektorych artykulow Jozefa Popiela (Kr.
1880).
Fot. W Materialach Red. PSB;-[Debicki L. Z.], Jozef Popiel, "Czas" R. 2: 1880; Pogrzeb Jozefa Popiela - Glos Kuriera Poznanskiego i listy z Rzymu, "Przegl. Lwow.". R. 10: 1880 s. 276-8; Popiel P., Rodzina Popielow , Kr. 1936 s. 95-6, 101-2, 128; Tarnowski S., Jozef Popiel, "Przegl. Pol." T. 55: 1880 s. 443-5;-Popiel P., Pamietniki, (1807-1892), Kr. 1927 (o ojcu P-a Ludwiku); Popiel W., Pamietniki, Kr. 1915 II 147, 224; Rostworowska J., Zycie i wyjatki z listow Emilii z Soltykow Popielowej, Kr. 1925 s. 123; -Papiery rodzinne u autora zyciorysu.
Emanuel Roztworowski
DWF | Do drzewa genealogicznego | GIF
Poprzednia strona | Strona domowa | Nastepna strona
Jan Popiel
& Slawomir Popiel |
Witryna byla zalozona dnia 1998-6-15 i
uaktualniona dnia 2007-05-11. |